sobota, 10 stycznia 2015

Potop - rozpoznanie

W dniu dzisiejszym rozpocząłem zabawę według dodatku do gry Ogniem i Mieczem: POTOP.
Jako, że mój przeciwnik nie posiada tego dodatku, zagraliśmy mix. Ja wystawiłem zasieczną według zasad POTOPu, a Adr podjazd litewski według starych zasad. Graliśmy według starych zasad, za wyjątkiem scenariusza i efektów.
Zagraliśmy opóźnienie, wystawiłem 2 umocnienia i dostałem dwa efekty: zmęczenie (o czym zapomnieliśmy) oraz tchórzliwy dowódca(na głównego).
Początkowe ustawienie
Siły litewskie skorzystały na forsownym marszu (rajtarzy doborowi pancerni) oraz dalekie obejście (6 podstawek tatarów doborowych). I wzgórze padło dzięki wspaniałemu atakowi rajtarów pancernych na flankę kozaków służebnych, dostałem 2 rany mimo pancerza 6 (sic!!).
II wzgórze padło dopiero w ostatniej turze, dzięki doskonalej postawie wolontarzy.
.

Ciekawym zaskoczeniem dla mnie była postawa dragoni pogranicza (pikinierzy wytrzymali aż 3 tury walki z rajtarią), a strzelcy zadali ranę pancernym rajtarom (spowodowali ich ucieczkę, dzięki utracie podstawki).
Dodatkowo 6 podstawek wyszło za moją krawędź, więc za scenariusz dla Litwy 6 pkt, za straty moje +2 dla przeciwnika, ja zadałem mało strat +1 = 9:0 dla mojego przeciwnika.

Klęską okazały się umocnienia, mało przydatne, dodatkowo zapomniałem o efekcie. Kości różnie się układały, co jest już nie złym sukcesem.

Lokal na Śniadeckich 3 jest super, jasny, dużo przestrzeni, a obsługa pomocna.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bitwa pod Konotopem

Nie sądziłem, że od mojego ostatniego wpisu minie ponad rok czasu. Plany były ogromne, ale  jak zawsze życie je weryfikuje.   W sobotę 13 ma...