Jako, że mój przeciwnik nie posiada tego dodatku, zagraliśmy mix. Ja wystawiłem zasieczną według zasad POTOPu, a Adr podjazd litewski według starych zasad. Graliśmy według starych zasad, za wyjątkiem scenariusza i efektów.
Zagraliśmy opóźnienie, wystawiłem 2 umocnienia i dostałem dwa efekty: zmęczenie (o czym zapomnieliśmy) oraz tchórzliwy dowódca(na głównego).
Początkowe ustawienie
Siły litewskie skorzystały na forsownym marszu (rajtarzy doborowi pancerni) oraz dalekie obejście (6 podstawek tatarów doborowych). I wzgórze padło dzięki wspaniałemu atakowi rajtarów pancernych na flankę kozaków służebnych, dostałem 2 rany mimo pancerza 6 (sic!!).
II wzgórze padło dopiero w ostatniej turze, dzięki doskonalej postawie wolontarzy.
Dodatkowo 6 podstawek wyszło za moją krawędź, więc za scenariusz dla Litwy 6 pkt, za straty moje +2 dla przeciwnika, ja zadałem mało strat +1 = 9:0 dla mojego przeciwnika.
Klęską okazały się umocnienia, mało przydatne, dodatkowo zapomniałem o efekcie. Kości różnie się układały, co jest już nie złym sukcesem.
Lokal na Śniadeckich 3 jest super, jasny, dużo przestrzeni, a obsługa pomocna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz