Z pamiętnika cesarskiego dragona:
Lipiec A.D.1655
Upał w tym przeklętym kraju nie odpuszczał. Hans, idiota nasz Pułkownik od siedmiu boleści, wpadł w zasadzkę, gdy zwiększaliśmy nasze wynagrodzenie [grabienie, plądrowanie- dopisek tłumacza]. Nagle obskoczyli nas dzicy tatarzy, strzelając z łuków. Tylko moja odwaga pozwoliła odeprzeć atak, strzelając ciągle, odparliśmy atak tych dzikusów. Jednakże, grupa Hansa poniosła straty, zginął w niej młody …. [tu oderwana kartka ].
Zwiady poszczególnych wojsk poniosły straty: 4 rany dla dragonów cesarskich, zwiad Moskalów wykonany przez Tatarów pozwolił na wybór strony oraz forsowny marsz. Dowódca moskiewski próbował umieścić pułk jazdy pomiestnej w zasadzce, ale mu się to nie udało. [Komisja czuwa nad prawidłowym rozegraniem bitwy]. Jednakże, testy na zwiad przyniosły dwie 9, co oznacza podwójne rany dla strony moskiewskiej. Dostali Kazindzi, tracąc już na wstępie podstawkę.
Zwiad dragonów przyniósł informacje o polu bitwy:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bitwa pod Konotopem
Nie sądziłem, że od mojego ostatniego wpisu minie ponad rok czasu. Plany były ogromne, ale jak zawsze życie je weryfikuje. W sobotę 13 ma...
-
Nie sądziłem, że od mojego ostatniego wpisu minie ponad rok czasu. Plany były ogromne, ale jak zawsze życie je weryfikuje. W sobotę 13 ma...
-
Ciąg dalszy nocnej bitwy: Zwiad doniósł, że zbliża się silny pułk koronny, na dalsze informacje należało poczekać do następnego dnia. Po bu...
-
Wreszcie mam czas napisać co i jak z moją resztą armii: Popis wojsk zaprezentował się doskonale, chociaż kilka podstawek jest zniszczonych ...
Mi napisałeś, że dragoni dostali trzy rany
OdpowiedzUsuńI jak tu wierzyć pamietnikom
OdpowiedzUsuńTak masz 3 rany :)
Pisałem z pamięci