Armia cesarska z Pomorza udała się że wsparciem dla litewskiego frontu. Mocne siły złożone z piechoty i rajtarii wyruszyly do boju. Brak zwiadu, spowodował, że napotkano umocnione siły moskiewskie. 2 wioski zostały obsadzone przez strzelców grodowych i wybornych wspartych artylerią. Dodatkowo na prawym skrzydle, w wiosce zapasów pilnowała spania kozaków słuzebnych.
Na przedpole został wysłany skwadrony rajtarow, którzy napotkali kozaków sluzebnych. Artyleria zadała im ranę, lecz wystraszyła własne siły, które ukryły się w wiosce (zasadzka).
Pojawiły się siły główne:
W centrum Sotnia zawojewodczykow, zaatakowała rajtarow, gdzie po pierwszej walce zakończyło się ich przegraną. Reszta sił kontrmarszem i karakolem ostrzelała siły zgromadzone w budynkach. Jednakże, Moskale wystawiając zasadzkę spowodowali dezorganizację tego skwadronu. Kolejne ostrzały spowodowały, że kolejni rajtarzy się zdezorganizowali. Jedynym sukcesem było wystrzelenie piechoty z pierwszego domku. Na końcu 2 tury na prawym skrzydle pojawiła się sotniadzieci bojarskich, która wprowadziła zamieszanie w weteranach. Po wydaniu rozkazów, nagle rozpętała się nawałnica, która powstrzymała Wojska do dalszych ataków.
Przed nawałnicą:
Po nawałnicy zostaną wznowione akcje zaczepne.
Fotki z innego aparatu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz